W słynnym czasopiśmie Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego (JAHA) w sierpniu 2019 roku ukazał się bardzo interesujący artykuł. Podsumowano w nim badania dotyczące wpływu diety opartej na produktach roślinnych na ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych oraz zgonów nimi powodowanych. Zebrane dane obejmowały okres 30 lat (1987-2017). Grupą badaną była populacja dorosłych Amerykanów w wieku średnim. Łącznie udało się przeprowadzić analizy sposobu odżywiania 12168 osób.

Jak głosi tytuł artykułu: Diety oparte na roślinach wiążą się z niższym ryzykiem wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych, śmiertelności z powodu chorób sercowo-naczyniowych i ogólnej śmiertelności w populacji dorosłych w średnim wieku.

Wskaźniki diety opartej na roślinach

Dla przypomnienia – diety oparte na pokarmach pochodzenia roślinnego, to wzorce żywieniowe, które uwzględniają jako dominujące spożywanie właśnie takich pokarmów i są ubogie w / zupełnie wykluczają pokarmy pochodzenia zwierzęcego.

Autorzy badań wzięli pod uwagę cztery zdefiniowane wskaźniki diety roślinnej:

Umożliwiły one nie tylko kompleksowe spojrzenie na skutki spożywania pokarmów z roślin jako takich (i unikania odzwierzęcych), ale i bardziej szczegółową ocenę udziału zdrowych – hPDI (produkty pełnoziarniste, warzywa, owoce, orzechy, strączki, kawa, herbata) i niezdrowych – uPDI (produkty z oczyszczonych ziaren, ziemniaki, soki owocowe, słodzone napoje, słodycze) źródeł roślinnej żywności oraz ich wpływu na badane ryzyko sercowo-naczyniowego.

Właściwości odżywcze diet opartych na produktach pochodzenia roślinnego

Omawiając wyniki warto zacząć od tego, że uczestnicy badania, którzy uzyskali najwyższe wartości w PDI, hPDI i indeksie przestrzegania diety prowegetariańskiej, przyjmowali z pokarmem średnio od 4,1 do 4,8 porcji owoców i warzyw dziennie, a także 0,8 do 0,9 porcji czerwonego i przetworzonego mięsa dziennie. Natomiast osoby z najwyższym wskaźnikiem uPDI spożywały średnio 2,3 porcji warzyw i owoców dziennie oraz 1,2 porcji czerwonego i przetworzonego mięsa dziennie. Jest to o tyle zaskakujące, że osoby żywiące się w dużej mierze produktami pochodzenia roślinnego nadal spożywały w niemałych ilościach czerwone mięso i nie osiągały rekomendowanych 5 porcji warzyw i owoców dziennie. Możliwe, że jest to po prostu specyfika populacji amerykańskiej, dlatego warto byłoby uzyskać porównanie z populacją europejską.

Zaskakujący okazał się wynik dotyczący spożycia wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (jako procent dziennego pokrycia energii). Był większy dla wyższych wartości PDI i indeksu przestrzegania diety prowegetariańskiej, czyli ogólnych wskaźników, lecz niższy dla uPDI, ale także hPDI! Jako ciekawostkę warto także dodać, że ziemniaki zaklasyfikowano jako mniej zdrową, ale w wynikach badań wyższe ich spożycie okazało się mieć odwrotnie proporcjonalny związek z ryzykiem wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych oraz ogólną śmiertelnością. Wchodząc w temat bardziej szczegółowo, w przyszłych badaniach warto byłoby rozróżnić w spożyciu ziemniaków różne metody przygotowania, w tym smażenie (frytki).

Zdrowie sercowo-naczyniowe na roślinach?

Jak kształtowały się wyniki w przypadku zdrowia sercowo-naczyniowego dla badanych wskaźników? Dla PDI i indeksu przestrzegania diety prowegetariańskiej najwyższe w porównaniu do najniższych wyników wiązały się z o 16% zmniejszonym ryzykiem wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych (dla obu), odpowiednio o 32% i 31% niższym ryzykiem zgonu z powodu chorób sercowo-naczyniowych oraz o 25% i 18% niższym ryzykiem ogólnej śmiertelności. Analogicznie dla wskaźnika hPDI stwierdzono o 19% niższe ryzyko zgonu z powodu chorób sercowo naczyniowych oraz o 11% niższe ryzyko ogólnej śmiertelności. Bez różnic w występowaniu chorób układu krążenia! W przypadku wskaźnika uPDI nie zaobserwowano istotnych statystycznie powiązań z żadnym z trzech badanych elementów ryzyka zdrowotnego.

Jak się okazuje, bardzo dobrze zaprezentowały się wskaźniki ogólne, ale co po raz kolejny zaskoczyło, wskaźnik przestrzegania zdrowej diety roślinnej (hPDI) wypadł gorzej w porównaniu do ogólnych wersji, a wskaźnik niezdrowej diety roślinnej (uPDI) okazał się neutralny. Dotychczasowe badania wykazywały, że modele żywienia oparte na produktach roślinnych związane są z rzadszym rozwojem chorób dotykających układu krążenia, takich jak otyłość, nadciśnienie, cukrzyca typu 2 i choroba niedokrwienna serca. Jednak mieszane wyniki w odniesieniu do śmiertelności z powodu chorób sercowo-naczyniowych i ogólnej śmiertelności u osób na dietach roślinnych osiągane w konkretnych populacjach badawczych, np. Adwentystów Dnia Siódmego czy wegetarian, trudno było odnieść do populacji ogólnej. Przytaczane badanie uzupełniło wymienioną lukę. Wykazano, że diety składające się głównie z pokarmów roślinnych i charakteryzujące się mniejszym spożyciem produktów pochodzenia zwierzęcego były związane z niższym ryzykiem wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych, śmiertelności z ich przyczyny i ogólnego wskaźnika śmiertelności w populacji. Opisane wzorce żywieniowe mogą więc przynosić istotne korzyści dla zdrowia, zwłaszcza układu sercowo-naczyniowego.

 

Piśmiennictwo:

Kim H., et al., Plant-Based Diets Are Associated With a Lower Risk of Incident Cardiovascular Disease, Cardiovascular Disease Mortality, and All-Cause Mortality in a General Population of Middle-Aged Adults., J Am Heart Assoc. 2019;8:e012865. DOI: 10.1161/JAHA.119.012865.

O autorce:

Paulina Smoczyńska – dietetyk, psychodietetyk, członek Polskiego Towarzystwa Medycyny Stylu Życia. Uwielbia edukować pacjentów chcących zmienić styl życia kierując się zasadą “Medicine is a lifestyle, lifestyle is a medicine, czyli medycyna to styl życia, a styl życia to lek”. Interesuje się tematyką motywacji i silnej woli w zmianie nawyków. Uwielbia poranną kawę i zapach lasu.

Redakcja: lek. Piotr Długołęcki